Zmiana kierunku w Indiana Jones and the Great Circle! Mniej strzelania, więcej przygód!
Zmiana kierunku w Indiana Jones and the Great Circle! Mniej strzelania, więcej przygód!
Jedna z najbardziej oczekiwanych gier, Indiana Jones and the Great Circle, choć jest pierwszoosobowym tytułem, nie będzie typowym shooterem. Dlaczego? Ekipa MachineGames, znana z produkcji gier FPS, postanowiła, że broń nie będzie głównym elementem rozgrywki.
Zarówno MachineGames, jak i sam Indiana Jones, mają reputację zarówno w strzelaniu, jak i w walce z nazistami, co w przypadku tej serii gier jest oczywiste. Jednak w filmach Indiana zbyt często nie sięgał po broń palną, zamiast tego korzystając z bata i własnych umiejętności. Axel Torvenius, dyrektor kreatywny gry, wyjaśnił, że twórcy starają się unikać nadmiernego polegania na strzelaninach, traktując je jako „rozwiązanie awaryjne”.
„Nie zachęcamy do strzelania. To nie jest główny sposób, w jaki chcemy działać,” mówi Torvenius. „Zawsze staramy się wykorzystywać spryt i bicz.” Obecni fani filmów dobrze wiedzą, że Indiana Jones polega głównie na swoim intelekcie oraz zasobach, mając do czynienia z niebezpiecznymi sytuacjami.
Z perspektywy Torveniusa, Indy nie ma supermocy: „Często widać, że walki są dla niego trudne. W końcu jest nauczycielem i nieco niezgrabnym archeologiem.” Jego pasja do tajemniczych przygód stawia go w niebezpiecznych sytuacjach, więc nie byłoby wiernie przedstawionej jego postaci, aby nieustannie strzelał do wrogów. MachineGames chce podkreślić ryzyko związane z walką: „Jeśli musisz podjąć walkę, jest to bardzo niebezpieczne”.
Takie podejście do rozgrywki wydaje się obiecujące, ponieważ najbardziej pamiętne sekwencje z oryginalnych filmów zasadniczo nie były związane z dużymi strzelaninami.
Indiana Jones and the Great Circle otrzymał datę premiery podczas Gamescom, co z pewnością ucieszyło fanów Xbox i PC. Gracze PlayStation również mogą być zadowoleni, że będą mieli okazję zagrać, chociaż z pewnym opóźnieniem.
Udostępnij wiadomość